Przejdź do zawartości

Dyskusja:Pochodzenie życia

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Kto napisał, że teoria panspermii należy do nienaukowych??? Poprawcie to!


Uwazam, ze artykul nie powienien sie zaczynac od "wszystko wskazuje na" gdyz tak nie jest. Pominieto abiogeniczne teorie pochodzenia zycia skupiajac sie na hmmmm zastanych pogladach co wypadaloby zaznaczyc. Jak bede mial okazje zglebic temat to poszerze artykul, ale czytajacy powinni zwrocic uwage, ze wiedza w nim zawarta nie jest obiektywna. Starlift 00:31, 1 lut 2005 (CET)[odpowiedz]

Artykuł na poziomie sciaga.pl Kuba G 21:17, 4 paź 2005 (CEST)[odpowiedz]

Czy w artykule "Pochodzenie życia" musi znajdować się kolekcja cytatów potwierdzająca tezę, że w ludzkiej naturze tkwi głęboko zakorzeniona skłonność, by to, co niezrozumiałe, tłumaczyć działaniem czarów lub sił "nie z tego świata". Jeszcze do tego opatrzona takim nieprawdziwym stwierdzeniem: Pomimo nieustających starań rozwiązania tajemnicy pochodzenia życia na Ziemi, żadna z postulowanych teorii nie znalazła dotychczas powszechnego poparcia wśród najwybitniejszych uczonych zajmujących się tym zagadnieniem.

W końcu skoro tak intensywnie szuka się życia na Marsie i zakłada możliwość istnienia prymitywnych form życia na Europie, to chyba jest jasne, że powszechnie przyjmuje się założenie, że wystarczy zaistnienie odpowiednich warunków, by życie pojawiło się samorzutnie.

To jest encyklopedia a nie katechizm, dlatego stwierdzenia w rodzaju "Możliwość istnienia Stwórcy, Boga, stanowi dla mnie satysfakcjonujące rozwiązanie tego problemu" lub "Boga nie da się ominąć wymówką opartą na tak naiwnym myśleniu" można umieścić w wikicytatach lub serwisie apologetycznym, ale nie tutaj. Dlatego proponuję artykuł zaopatrzyć jedynie stwierdzeniem o wątpliwościach formułowanych przez niektóre osoby (oczywiście z powodów natury światopoglądowej). Wikipek

Badacze skłaniają się ku panspermii albo inteligentnemu projektowi? Kto to pisał? Przecież teoria panspermii zakłada tylko, że życie narodziło się nie na ziemi ale poza nią. Wyjaśnienie może być takie samo, a przynajmniej tego samego rodzaju. Poza tym kto skłania się do "teorii" inteligentnego projektu? Nie ma żadnych dowodów, że kosmici "zaszczepili" na ziemi życie. Że w ogóle tu byli. Poza tym skąd się w takim razie wzięli ci kosmici? Wyewoluowali czy stworzyli ich inni kosmici? A jeśli nie kosmici tylko istoty nadprzyrodzone, to wkraczamy na teren wierzeń religijnych. Chyba nie chce ktoś powiedzieć, że naukowcy porzucają naukę dla religii? Wtedy przestawaliby być naukowcami. Kontrowersyjne.

Rozumiem wątpliwości co do ewolucji, wytworzenia się skomplikowanych tkanek itd. , ale co do s a m e j biogenezy (powstania bardzo prostych tworów posiadających metabolizm i dzielących się), przecież są dowody na samoistne organizowanie się związków organicznych (doświadczenie Aleksandra Oparina) i poprawność polityczna nie ma w takim przypadku racji bytu.

To powyżej to nie mój komentarz ale pozwolę się odnieść do niego pod kątem dowodów naukowych.

,,ale co do s a m e j biogenezy (powstania bardzo prostych tworów posiadających metabolizm i dzielących się), przecież są dowody na samoistne organizowanie się związków organicznych (doświadczenie Aleksandra Oparina) i poprawność polityczna nie ma w takim przypadku racji bytu."-w takim razie poproszę te dowody,doświadczenie Aleksadra Oparina nie wykazało powstania jakiegokolwiek nawet najprostszego jednokomórkowego życia.Samoistne organizowanie się związków organicznych to nie dowód na powstanie życia.Naelektryzowane cząstki (np. pył) też mogą się przyciągać po przez oddziaływania magnetyczne co w żaden sposób nie udowadnia w dalszym ciągu jak powstało życie. Na przyszłość proszę myśleć a nie pozwalać innym myśleć za pana.

,,Chyba nie chce ktoś powiedzieć, że naukowcy porzucają naukę dla religii? Wtedy przestawaliby być naukowcami. Kontrowersyjne." A kto powiedział ,że mają porzucać?Jest dużo naukowców którzy wierzą w Boga a mimo to nie zmienili profesji.Mało tego!Przybywa naukowców którzy zmieniają wierzenia z Ewolucji na Stwarzanie.I nie wiem co jest w tym złego.Naukowcy powinni podążąć za faktami a nie za tym co im się wydaje.I dobrze robią.

RNA (ryboza) u organizmu 3,8 mld lat temu ?

[edytuj kod]

Z Pochodzenie_życia#Teoria:
"Pierwsze ślady sugerujące biologiczne pochodzenie paleontolodzy znaleźli w skałach datowanych na ok. 3,8 miliarda lat; najstarsze znaleziska żywych organizmów pochodzą sprzed 3,5 mld lat (cyjanobakterie). (...) Przewidywana pierwsza komórka jest o wiele prostsza niż współczesne bakterie, nie wymaga DNA, które może być zastępowane przez RNA..."

Nie jestem ekspertem w historii Ziemi, ani biologi, ale wydaje mi się, że jest tu sprzeczność. Ryboza z racji aktywnej grupy OH nie byłaby trwała w warunkach, jakie panowały na Ziemi 3,8 miliarda lat temu. Wysoka temperatura, aktywność wulkaniczna (formowanie się skorupy ziemskiej), silne bombardowania asteroidami, silne promieniowanie UV (brak warstwy ozonowej). Raczej mało prawdopodobne, by RNA przetrwało w takich warunkach, co więcej, by służyło za nośnik inf. genetycznej u organizmów, które jeszcze nie rozwinęły zaawansowanych mechanizmów jego ochrony.

Warunki, jakie panowały przy narodzinach życia (oczywiście zakładając że miało to miejsce na Ziemi) sugerują raczej, że wspólny przodek wszystkich organizmów żywych raczej miał już DNA (ze stabilniejszą deoksyrybozą pozbawianą aktywnej grupy OH).

Dobrze by było, gdyby ktoś kompetentny to sprawdził i ewentualnie poprawił. Sam też spróbuje jeszcze poszukać informacji. M. Sean Ħ 18:53, 10 lip 2008 (CEST)[odpowiedz]


Druga zasada termodynamiki

[edytuj kod]

Nie jestem fizykiem, ale czy przypadkiem argument z drugą zasadą termodynamiki nie został wyssany z palca? Zasada ta mówi przecież o UKŁADACH IZOLOWANYCH a Ziemia we wczesnym okresie rozwoju (w późniejszych zresztą też) nie może rozpatrywana w tej kategorii, gdyż cały czas otrzymuje słoneczną energię. Wydaje mi się, że dział "Krytyka" nie spełnia wymagań co do obiektywizmu i powinien zostać poprawiony.

Materia ożywiona i nieożywiona

[edytuj kod]

Pozwolę sobie zacytować tę manipulację:,,Współczesna biologia próbuje tworzyć modele wczesnego życia. O ile w XIX wieku między pojęciami materii ożywionej i nieożywionej istniała bardzo duża przepaść – organizmy żywe składały się z kompletnych, bardzo skomplikowanych komórek, materia nieożywiona natomiast z substancji stosunkowo prostszych i nieorganicznych[potrzebny przypis] – zmniejszyła się ona w miarę badań w XX wieku. Już w 1828 Friedrich Wöhler otrzymał pierwszą substancję organiczną wychodząc wyłącznie z substancji nieorganicznych. Obecnie niemal każdy związek chemiczny obecny w organizmach żywych jest możliwy do otrzymania na drodze syntezy organicznej." .Ktoś tam umiejętnie ułożył zdania i płynnie zamienił wyrazy ,,materia ożywiona,materia nieożywiona" na ,,substancję organiczną,substancję nieorganiczną" ,że każdy kto to czyta dochodzi do wniosku ,że naukowcom udało się stworzyć żywy organizm z materii nieożywionej co jest wierutną bzdurą!Nikt tego nie dokonał!Po mimo wielu prób wszystkie zakończyły się fiaskiem.Artykuł przynajmniej w tym miejscu ma tyle wspólnego z nauką co fanatyzm religijny.

Proszę o poprawienie tego tekstu tak aby w taki dobitny/naukowy sposób nie sugerował głupot.

,,O ile w XIX wieku między pojęciami materii ożywionej i nieożywionej istniała bardzo duża przepaść – organizmy żywe składały się z kompletnych, bardzo skomplikowanych komórek, materia nieożywiona natomiast z substancji stosunkowo prostszych i nieorganicznych[potrzebny przypis] – zmniejszyła się ona w miarę badań w XX wieku."Umiejętność wytworzenia substancji organicznych z nieorganicznych nie zmniejsza przepaści między materią ożywioną a nie ożywioną.To zastosowanie prawdziwego argumentu na udowodnienie nieprawdziwych racji. Do osób które będą chciały posługiwać się tym artykułem w celach edukacyjnych to chyba jedynie do nauki jak wyglądają litery dla dzieci w przedszkolu